Słoneczne wspomnienia

 

 

W dniach 19-21.05.2014r. 39 uczniów Zespołu Szkół Publicznych w Rossoszycy                     wraz z opiekunami odwiedzili przepiękne zakątki Gór Stołowych. Swoje zwiedzanie rozpoczęliśmy od wizyty w Wambierzycach, gdzie zobaczyliśmy Bazylikę pw. Nawiedzenia Najświętszej Marii Panny, Sanktuarium Wambierzyckiej Królowej Rodzin Patronki Ziemi Kłodzkiej. Jest to barokowa bazylika wybudowana  w latach 1715 - 1723. W roku 1936 papież Pius XI nadał kościołowi tytuł bazyliki mniejszej. Obecna bazylika stoi na wzgórzu, gdzie           w XII wieku w niszy wysokiego drzewa umieszczono figurkę Matki Boskiej.

Następnym miejscem, w które się udała wycieczka, był Szczeliniec Mały i Szczeliniec Wielki. Szczeliniec Wielki – najwyższy szczyt (919 m n.p.m.) w Górach Stołowych,                    na terenie Parku Narodowego Gór Stołowych. Należy on do Korony Gór Polski i jest jedną               z największych atrakcji turystycznych Sudetów, z rezerwatem krajobrazowym i tarasami widokowymi z panoramą Sudetów. Bardzo blisko Szczelińca Wielkiego znajduje się nieco niższy, ale równie rozległy masyw Szczelińca Małego.

Pomimo niedużej wysokości bezwzględnej szczyt ten jest widoczny już z daleka jako trapezoidalny blok skalny porośnięty lasem iglastym. Piaskowcowa powierzchnia szczytu jest zwietrzała i popękana, dzięki czemu tworzy różnorodne formy skalne przypominające swoim wyglądem ludzi oraz zwierzęta Wielbłąd, Mamut, Słoń, Kwoka, Małpa, Pies, Żółw, Sowa, Fotel Pradziada oraz głębokie wąwozy i korytarze (Piekiełko, Diabelska Kuchnia) tworzące labirynt skał. Ciekawostką są dwie skały, tzw. chybotki: Kołyska Księżniczki Emilki oraz Serce Ducha Gór, które, pomimo znacznej masy, można niewielkim wysiłkiem poruszyć, czego sami uczniowie spróbowali. Wewnątrz licznych korytarzy panuje swoisty mikroklimat, a w niektórych miejscach śnieg utrzymuje się do lipca. Ciekawostką jet to, że na Szczelińcu,  a dokładniej w Piekiełku, kręcono film "Opowieści z Narnii: Książę Kaspian".

Pod koniec pierwszego dnia zmęczeni, ale pełni wrażeń , dotarliśmy na miejsce noclegowe. Był to Ośrodek Wypoczynkowy "Orlica" położony  w miejscowości Rudawa w Sudetach Środkowych w południowej części Kotliny Kłodzkiej na samej granicy czeskiej nad rzeką Orlicą, wśród gór, lasów i strumieni. Po tak wypełnionym dniu znaleźliśmy tam ciszę, spokój, masę świeżego powietrza i przepiękne widoki.

Następny dzień rozpoczął się bardzo wcześnie. Po śniadaniu wyruszyliśmy w kierunku stolicy Czech – Pragi. Pogoda sprzyjała poznawaniu praskich zabytków. Zobaczyliśmy: Hradczany. Hradczański kompleks zamkowy jest największym zamkowym kompleksem na świecie. Na obszarze 1,51 km2 znajduje się niezliczona ilość zabytków. Do najciekawszych zaliczyć można katedrę św. Wita, Stary Pałac Królewski z salą Władysława, Złotą Uliczkę  z miniaturowymi domkami, zamieszkiwanymi kiedyś przez złotników, przepiękne ogrody królewskie, bazylikę św. Jerzego, pałac Lobkowiczów oraz renesansowy letni zameczek królowej Anny - tzw. Belweder.                                                                                              Katedra Św. Wita, Wacława i Wojciecha                                                                       Budowana przez prawie sześć stuleci katedra Św. Wita, Wacława i Wojciecha, w skrócie nazywana katedrą Św. Wita, jest integralną częścią zespołu zamkowego na Hradczanach. Siedziba arcybiskupów praskich oraz miejsce spoczynku czeskich królów dzisiaj jest jednym z chętniej odwiedzanych zabytków w czeskiej stolicy. Z tego powodu prawie zawsze panują tutaj tłumy. Znajdują się w niej m.in.: skarbiec z insygniami koronacyjnymi, w tym koroną Św. Wacława, gotyckie nagrobki czeskich królów, nagrobek Św. Jana Nepomucena, witraż autorstwa Alfonsa Muchy oraz kilka rzeźb Piotra Parlera.                                                           Most Karola był aż do XIX wieku jedynym mostem łączącym oba brzegi Wełtawy. Budowę mostu rozpoczęto w roku 1357 na polecenie cesarza Karola IV. Most po obu stronach rzeki zdobią trzy wieże. Nad pierwszym filarze od strony Starego Miasta wznosi się staromiejska wieża mostowa oznaczana za najładniejszą gotycką bramę w Europie. Na drugim brzegu Wełtawy wznoszą się jeszcze dwie wieże: mała i wielka małostrańska wieża mostowa. Najważniejszymi zabytkami na moście są jednak rzeźby, które tworzą niezwykłą galerię.Barokowe rzeźby pochodzą z XVIII wieku i wyobrażają w większości przypadków świętych. Posągi są dziełami między innymi Matthiasa Bernarda Brauna oraz rodziny Brokoff. Jedną z najciekawszych jest rzeźba czeskiego rycerza Bruncwika stojąca samotnie na mostowym filarze. Większość rzeźb na Moście Karola to kopie. Ich oryginały znajdują się w zbiorach Muzeum Narodowego.                                                                                         Rynek Starego Miasta jest najstarszym i najważniejszym praskim placem, którego historia sięga głęboko do średniowiecza.                                                                                                  Zegar astronomiczny – Orloj                                                                                                      Orloj pochodzi z XV wieku i był od tego czasu kilka razy przebudowywany i dopełniany. Staromiejski Orloj służy jako astronomiczny zegar i kalendarz. Jego części wskazują położenie ciał niebieskich a ruch Słońca (obiegającego Ziemię!!) i Księżyca. Kalendarz jest ozdobiony obrazkami miesięcy i znaków zodiaku namalowanych sławnym mistrzem Józefem Maneszem w roku 1865. Najciekawsza jest jednak górna część zegara, gdzie w dwóch okienkach pojawiają się na początku każdej godziny figurki dwunastu apostołów ze świętymi symbolami. Razem z nimi zaczynają się również poruszać inne figury, które przedstawiają śmierć uderzającą w dzwon, umarłego oglądającego się w lustrze, skąpca z workiem pieniędzy w ręce oraz Turka wyrażającego alegorię rozkoszy. Z figurką śmierci związana jest jeszcze jedna legenda, według której zatrzymanie rzeźby będzie zwiastowało ciężkie czasy. Każdogodzinne przedstawienie kończy pianie złotego koguta.  Naszą wędrówkę po uliczkach zakończyła podróż praskim metrem. Niektórzy po raz pierwszy mieli okazję podróżować tym środkiem transportu. Niezapomniane przeżycia.

Ostatni dzień wycieczki był równie obfity w atrakcje. Rozpoczął się od zwiedzania Kaplicy Czaszek w Kudowie- Czeremnej. Ściany i sklepienie wnętrza kaplicy pokrywa ok. 3 tys. ciasno ułożonych czaszek i kości ludzkich, ofiar wojen oraz epidemii chorób zakaźnych. Dalsze 20–30 tys. szczątków leży w krypcie pod kaplicą.

Następnie udaliśmy się do Skalnego Miasta w Adrszpach w Czechach. Jest to masyw górski w Sudetach Środkowych, w Czechach, będący fragmentem Gór Stołowych.   Skały Adrszpaskie znajdują się w północno-zachodniej części masywu, w pobliżu wsi Adrszpach. Są to unikalne bloki piaskowcowe powstałe, podobnie jak pasmo Gór Stołowych w wyniku nierównej odporności skał na wietrzenie, które wymodelowała woda, mróz i wiatr.  Wiele skał posiada własną nazwę jak: Głowa cukru, Kochankowie czy Starosta i Starościna, Komin Cukrowy, Ząb, itd. Obszar Skał Adrszpasko-Cieplickich został objęty rezerwatem przyrody. Jest bardzo cenny nie tylko ze względów geologicznych i geomorfologicznych, lecz także pod względem różnorodności fauny i roślinności. Przepiękną atrakcją  są rówież jeziorka. Wokół dużego prowadzi szlak z punktami widokowymi. Natomiast na małym nie lada atrakcją jest pływanie dużymi łodziami. Mieliśmy okazję przekonać się samodzielnie, jak wygląda Skalne Miasto z pozycji jeziorka.                                                                                     W drodze powrotnej do domu odwiedziliśmy jeszcze Duszniki Zdrój. Jest to jedno z najbardziej znanych miast uzdrowiskowych, położone w dolinie rzeki Bystrzycy Dusznickiej, oddzielającej Góry Orlickie od Gór Bystrzyckich.                                                                      Po tej wizycie  udaliśmy się do domu, gdzie czekali stęsknieni rodzice. Wycieczkę można zaliczyć do udanych. Wzbogaciła ona naszą wiedzę geograficzną, historyczną i … towarzyską. Myślimy, że następne będą nie mniej udane.

 

gallery1 gallery1 gallery1
gallery1 gallery1 gallery1
gallery1 gallery1 gallery1
gallery1 gallery1 gallery1
gallery1 gallery1 gallery1
gallery1 gallery1 gallery1
gallery1 gallery1 gallery1
gallery1 gallery1 gallery1
gallery1 gallery1 gallery1
gallery1 gallery1 gallery1
gallery1 gallery1 gallery1
gallery1 gallery1 gallery1
gallery1 gallery1 gallery1
gallery1 gallery1 gallery1
gallery1 gallery1 gallery1
gallery1 gallery1 gallery1
gallery1 gallery1 gallery1
gallery1 gallery1 gallery1
gallery1 gallery1 gallery1
gallery1 gallery1